Relacja z I edycji

Konferencja i Wystawa Przemysł 4.0 - podsumowanie

Na naszych oczach trwa czwarta rewolucja przemysłowa. Zmieniają się technologie i materiały wykorzystywane nie tylko do produkcji wielu dóbr, ale też do podnoszenia innowacyjności i produktywności całych gospodarek.

Zrozumienie idei związanych z koncepcją Przemysłu 4.0 to również wyzwanie dla naszego kraju. Magazyn „Control Engineering”, od 65 lat obecny w USA, najważniejszej gospodarce świata, z siedmioma edycjami czasopisma na całym świecie, w tym w Polsce od 2003 r., chce aktywnie uczestniczyć w tych zmianach. Pod marką „Control Engineering Polska” organizowane są od lat konferencje promujące wiedzę i nowe technologie przemysłowe. W tym roku po raz pierwszy przeprowadzono dwudniową Konferencję i Wystawę Przemysł 4.0. Odbyła się 12 i 13 kwietnia, w hotelu Novotel Warszawa Airport.

 

Blisko, coraz bliżej?

Szczególnym wprowadzeniem do wydarzenia był panel dyskusyjny prowadzony przez wydawcę „Control Engineering Polska”, inż. Michaela Majchrzaka. Wzięli w nim udział: Javier Ruiz – General Assembly Manager w General Motors Manufacturing Poland; Magdalena Burnat-Mikosz – wiceprezes zarządu w Deloitte Advisory, partner, lider zespołów Innovation Consulting oraz R&D and Government Incentives w Deloitte w Polsce; Andrzej Soldaty – były prezes firmy Festo a obecnie założyciel, partner Projektu „Inicjatywa dla polskiego Przemysłu 4.0”; Stefan Życzkowski – prezes zarządu w firmie ASTOR oraz Mariusz Zabielski – prezes zarządu w firmie Siemens Industry Software.

Jak stwierdziła Magdalena Burnat-Mikosz, poziom robotyzacji w Polsce rośnie znacznie szybciej niż na rynkach tzw. dojrzałych (w latach 2010-2014 rósł o 20%). Jednak w naszym kraju większość stanowią małe i średnie przedsiębiorstwa, które „odstają” technologicznie od odpowiedników w krajach Europy Zachodniej. Poziom automatyzacji procesów jest daleki od oczekiwań. Choć mamy wykształcone społeczeństwo, stopień nasycenia biznesu pracownikami z kompetencjami cyfrowymi nie jest wysoki – wśród 28 krajów Unii Europejskiej znajdujemy się dopiero na 25 miejscu. Z badań prowadzonych w 2015 r. przez Deloitte wynika, że ponad 40% ankietowanych managerów jest przekonanych, iż w ciągu najbliższych trzech lat poziom automatyzacji procesów produkcyjnych będzie rósł, co będzie wymagało zdobycia nowych kompetencji przez ich pracowników. Zwiększające się koszty pracy w naszej gospodarce powodują, że trzeba poszukiwać nowych sposobów osiągania tej samej efektywności, przy mniejszym wykorzystaniu zasobów ludzkich.

Jak mówił Javier Ruiz, GM produkuje w zakładach w Gliwicach około 300 tys. samochodów rocznie. Jednak w produkcji aut stawia się dziś nie na ilość, ale na jakość i innowacyjność. Firma ma bardzo wysokie wymagania jakościowe, a mimo to wśród dostawców części do samochodów produkowanych przez GM w Europie, aż 40% stanowią firmy z Polski. Czy znaczy to, że jesteśmy blisko realizacji idei Przemysłu 4.0? Jeśli przyjąć, że dotychczasowy przemysł, nazwijmy go 3.0, to automatyzacja, procesory i systemy sterowania, a 4.0 definiowany jest poprzez łączenie się i Internet, wówczas, jak ocenił Stefan Życzkowski, jesteśmy gdzieś na poziomie „Przemysłu 3.2”. Przy czym, jego zdaniem, polskie oddziały korporacji międzynarodowych mogą się już zbliżać do poziomu „przemysłu 3.5”…

W Polsce dużo jest jednak przedsiębiorstw, które nie są przygotowane do rewolucji 4.0. Bardziej myśli się o usprawnieniu elementów lub działów, a nie o całościowej integracji. Jeśli więc kupuje się i instaluje maszynę, to już dziś powinniśmy przewidzieć, jak będzie ona współpracować z innymi maszynami. Ważne jest scalanie sprzętu i oprogramowania. Jednak, jak przekonywał Mariusz Zabielski, choć w Przemyśle 4.0 informatyka staje się motorem zmian i innowacji w zakresie procesowym oraz technologicznym, to – będąc warunkiem koniecznym – sama w sobie nie wystarcza. Funkcjonujące w firmach produkcyjnych systemy wciąż rzadko ze sobą „rozmawiają”. Jeśli chcemy wytwarzać produkty zgodne z normami jakości, tak, by na milion wytworzonych elementów tylko kilka lub kilkanaście było wadliwych, musimy wykorzystywać modele cyfrowe. Na etapie projektowania i konstrukcji trzeba, zdaniem Mariusza Zabielskiego, stosować aparat matematyczny. Jest to tańsze niż uruchomienie serii próbnej danego elementu.

Podsumowując dyskusję, Andrzej Soldaty zadał pytanie, w jaki sposób powinno się wdrażać przełomowe zmiany. Jego zdaniem, ważna jest wiedza aplikacyjna, która pozwala w sposób kreatywny wprowadzać nowe rozwiązania, a nie tylko w sposób reaktywny powielać to, co zostało już gdzieś stworzone. W jednym z najnowszych raportów opracowanych na zlecenie Parlamentu Europejskiego podano, że Przemysł 4.0 to zmiana w organizacji i tworzenie wartości, w której maszyny i urządzenia komunikują się ze sobą i obierają optymalną ścieżkę realizacyjną. Wymiana informacji, komunikacja pomiędzy uczestnikami prowadzi do elastycznych zmian ścieżki realizacyjnej. Niesie to ze sobą zmiany zarówno w ekonomii, jak i w zakresie społecznym. W raportach dotyczących rynku niemieckiego podaje się, że w ciągu 5-10 lat produktywność gospodarki tego kraju wzrośnie od 15 do 25%.

 

Panel menedżerski

Koncepcja Przemysłu 4.0 to wiele powiązanych ze sobą elementów, dopiero artykułowanych i układanych w funkcjonalną całość. To elementy biznesowe będące w sferze zainteresowania kadry menedżerskiej, jak też konkretne rozwiązania interesujące praktyków i inżynierów bezpośrednio zajmujących się produkcją. Dlatego w pierwszym dniu konferencji wydzielono osobny panel menedżerski, w którego trakcie poruszano m.in. takie zagadnienia, jak Przemysł 4.0 i uzasadnienie biznesowe inwestycji czy podnoszenie produktywności małych i średnich firm oraz zarządzania produkcją i dystrybucją. Prezentacje w tej części dotyczyły też analityki Big Data w oprogramowaniu MATLAB i koncepcji Big Analog Data (wg National Instruments). Mówiono również o Przemysłowym Internecie Rzeczy.

 

Panel inżynierski

Panel skierowany do inżynierów w pierwszym i drugim dniu konferencji przybliżał uczestnikom zagadnienia związane z elastyczną oraz efektywną produkcją zgodną z założeniami: Przemysłu 4.0, inteligentną fabryką, zdalnym dostępem do maszyn, bezpieczeństwem komunikacji, w tym bezprzewodowej, wykorzystaniem druku 3D, a nawet zapewnieniem jakości energii elektrycznej. Mieliśmy okazję wysłuchać merytorycznych prelekcji przedstawicieli świata nauki. Dr inż. Jarosław Panasiuk z Wydziału Mechatroniki i Lotnictwa w Wojskowej Akademii Technicznej przedstawił roboty przemysłowe i ich zastosowanie w Przemyśle 4.0.

 

Wystawa i nagrody

Uczestnicy konferencji mieli również okazję zapoznać się z niektórymi rozwiązaniami, bezpośrednio na stoiskach wystawy towarzyszącej imprezie. Pierwszy dzień zakończyła zaś ceremonia wręczenia nagród w konkursie na Produkt Roku magazynu „Control Engineering Polska”. Więcej o niej pod linkiem.

 

 Autor: Bohdan Szafrański